wtorek, 15 marca 2011

Przywiązał 1,5 letniego psiaka do budy

Cześć to ja Karolina doszły do mnie nowe wieści i chcę się z wami podzielić.
Oto zdjęcie Albiego :

Prawda że słodki?? Powiedzcie jak można takiego psiaczka skrzywdzić? Trzeba mieć tyle braku uczuć że to niepojęte !!! Jak czytałam poniższe info to płakałam. Uwierzcie mi na słowo! Płakałam!

To na niej umocował metalową uprząż. Ostre pręty wbijały się kundelkowi w skórę raniąc go do krwi. Albi  wył z bólu. W końcu zlitowali się nad nim dobrzy ludzie. Zawiadomili pracowników schroniska dla bezdomnych zwierząt w Gdańsku. Ci przyjechali na miejsce i odebrali psa okrutnemu człowiekowi. Albi w Ciapkowie dochodzi do siebie. Odzyskuje siły, ma apetyt, coraz mniej boi się ludzi.
– U nas przekonuje się, że ludzie są nie tylko źli, czeka na kogoś, kto podaruje mu serce, będzie dla niego dobry – mówi Małgorzata Kass (27 l.), weterynarz ze schroniska Promyk w Gdańsku.
Pokażmy Albiemu, że nie wszyscy ludzie są tak podli, jak jego poprzedni właściciel. Jeśli chcesz przygarnąć Albiego, zadzwoń do schroniska dla bezdomnych zwierząt, tel. (058) 522 37 80.




Link;http://www.fakt.pl/Okrutny-wlasciciel-katowal-psa,artykuly,54439,1.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz