piątek, 22 kwietnia 2011

Pomóż Rysiowi!!!

Cześć.Dzisiaj Wam przedstawię sytuacje rysi w Polsce.

W Polsce żyje już tylko 200 rysi.
Potrzebują pomocy człowieka, aby przetrwać.
Dlatego WWF rozpoczął kilkuletni program ochrony tych pięknych drapieżników w Polsce.

Głównym celem projektu jest przywrócenie populacji rysi na obszarach, gdzie jeszcze niedawno występowały w naturze. Obecnie szczególnie zagrożone są rysie z lasów północno-wschodniej Polski. Żyje ich tam zaledwie 60. Ryś kiedyś występował w całej Europie, teraz w zachodniej części kontynentu jest już prawie nieobecny.Rysie mogą żyć tylko na terenie dużych lasów o zróżnicowanej roślinności, ze względu na konieczność migrowania i potrzeby pokarmowe. Szczególnie istotne dla tych dużych kotów jest występowanie zarośli i powalonych drzew, w których mogą łatwo się ukryć. Ma to duże znaczenie przy sposobie polowania rysi, wiążącym się z podkradaniem się na bliską odległość do atakowanego zwierzęcia, by dopaść je w kilku susach.

Tutaj macie całą stronę poświęconą tejże akcji:  www.rys.wwf.pl

Natalka

wtorek, 12 kwietnia 2011

Kolejna akcja :)

Witam. Trochę zmian na blogu, mam nadzieję, że Wam się podoba. Kolejna akcja za nami. Po raz drugi sprzedawaliśmy ciastka. Na razie nie wiemy ile dokładnie zebraliśmy, ale mamy nadzieję,że całkiem sporo. Wczoraj byliśmy też na poczcie wpłacić pieniądze do schroniska TARA. Więcej o tym miejscu możecie przeczytać tutaj: .http://www.fundacjatara.info/
Przypominamy również o tym aby organizować takie akcje w swoich szkołach. Jest jeszcze wiele miejsc tego typu, które potrzebują pomocy. Zachęcam też do oglądania programu "UWAGA" często mówi się tam o akcjach związanych ze zwierzętami. Wasze pomysły, propozycje piszcie na naszego maila









niedziela, 10 kwietnia 2011

Schronisko!:(

Cześć ja jestem Renata, razem z koleżankami poszłyśmy do Legnickiego schroniska, gdy już dochodziłyśmy to było słychać te biedne zwierzęta. gdy weszłyśmy do środka i zobaczyłyśmy te wszystkie pieski to przeżyłyśmy SZOK,w klatkach po dwa, trzy psiaki.Oto zdjęcia niektórych psów:
Ten piesek był bardzo wesoły, nawet polizał moją koleżankę w rękę.
Natomiast ten piesek był bardzo biedny miał poobdzierany nosek i naokoło oczy
Ten piesek z pozoru wygląda groźnie lecz gdy się do niego podeszło był łagodny

Gdy ktoś może zaopiekować się takim zwierzątkiem to proszę zgłoście się na ul Ceglaną w Legnicy 
ten piesek będzie ci wdzięczny

piątek, 1 kwietnia 2011

Schronisko ! :(

Cześć wszystkim, to my Ewelina i Weronika :) Chciałybyśmy  napisać o tym, że dzisiaj byłyśmy w schronisku i przeżyłyśmy dramat ! :( Popękały nam serca i do tej pory jesteśmy smutne. Bardzo dotkliwie przeżyłyśmy wizytę w legnickim schronisku, w którym psiaki patrzyły się na nas smutnymi oczyma i prosiły nas o to abyśmy wzięły je ze sobą, przytuliły i kochały ! Oczywiście nie poszłyśmy tam z pustymi rękoma. Każda z nas miała ze sobą karmę i inne rzeczy potrzebne dla tych zwierząt. W oczach każdego z psów było widać strach , smutek , żal oraz nadzieję , że ktoś go przygarnie. To było straszne , oczywiście z oczu każdej z nas płynęły łzy strumieniami. Szczególnie gdy jeden z psów robił wszystko aby wydostać się z tego zimnego miejsca. Widziałyśmy również psiaka, który umierał, ponieważ miał rany na całym pysku i chyba wiedział, że już nadszedł jego czas ! Te zwierzęta potrzebują miłości, opieki a przede wszystkim szacunku. Niestety spotkał ich okrutny los, który pokrzyżował im całe życie :( Widziałyśmy także małe szczeniaki, które ktoś podrzucił koło schroniska w pobliskim lesie w worku. Jest to straszne i nie możemy sobie nawet wyobrazić jak taki pies się czuje :( Mamy mnóstwo zdjęć , które Wam teraz pokażemy a następną część umieścimy w następnej notce.

































To wszystko :) Czekajcie na następną notkę ! :)
Dziękujemy :)
Paaaaaaaaaaaaa...

W SCHRONISKU

Cześć to ja Karolina wraz z koleżankami odbyłyśmy dziś bardzo długą drogę. Wyruszyliśmy z naszej   SP 4 i po 45 minutach byliśmy na miejscu, czyli w schronisku dla zwierząt. Na początku było słychać te biedne psiaczki. Potem je ujrzałyśmy. Oczywiście popłakałyśmy się, na widok tych psiaczków.Zrobiłyśmy kilka fotek, i filmików: Pierwszy psiak jest moim ulubionym. Mianowicie polizał mnie po ręce.



Ale słodziak kto by takie nie chciał??? On jako jedyny był spokojny nie szczekał itd. Był najmilszy.Były także inne psiaki, które są ukazane na poniższych fotach.



 Te dwa zdjęcia co są umieszczone wyżej to ten sam psiak przyjrzyjcie się i zobaczcie jak on cierpi !!!!!!



 W klatkach są umieszczone po 2-4 psy. Szok!!!




 One nie ''Krzyczą'' one "PROSZĄ''.O to aby je choćby pogłaskać.






 Jak można porzucić takie psiaka. Trzeba mieć czarna dziurę zamiast serca!!!!
 Zobaczcie jakie one są smutne...

  Na koniec chciałam umieścić filmik. UWAGA jest głośny!!!